W bieżącym roku, związanym z obchodami 100 – letniej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, Szkolny Klub Gier Planszowych zorganizował Nocne Granie pod hasłem: „Śladami Niepodległości”. Późnym wieczorem rozpoczęła się patriotyczna gra edukacyjna, która polegała na rozwiązywaniu rozmaitych zadań o charakterze historycznym i nie tylko. Na początku każda drużyna, powstała w wyniku losowania, musiała nadać sobie nazwę, związaną z patriotyzmem oraz wybrać lidera grupy. Na otrzymanych kartach członkowie grup naklejali zdobyte naklejki (punkty). Liczył się również czas wykonywania zadań. Później poszczególne grupy udawały się do różnych sal, w których czekali opiekunowie z przygotowanymi zadaniami. Trzeba było min. rozwiązać test z wiedzy o J. Piłsudskim, rozpoznać Marszałka na portrecie, wykazać się znajomością pieśni legionowych, rozwiązać krzyżówkę z wiedzy historycznej oraz wejść do tunelu, w którym pomimo strachu przed ciemnością i pająkami, należało odszukać tajemnicze rekwizyty, np. kasztan, ziemniak, szabla itp. a następnie przyporządkować je postaciom i wydarzeniom historycznym. Było również zadanie dla miłośników szachów. Drużyna musiała wytypować zawodnika, najlepiej grającego w szachy, który w ciągu kilku minut musiał pokonać szkolnego mistrza szachowego – Alberta Świetonia, który okazał się niepokonany i żadna drużyna w tym zadaniu nie otrzymała punktu. Nie zabrakło konkurencji sportowych, które zawsze dostarczają wiele pozytywnych emocji. Zmęczeni i głodni uczestnicy udali się na kolację, po której organizatorzy ogłosili wyniki i przyznali miejsca poszczególnym drużynom. Zwycięzcami została drużyna: „Armia Piłsudskiego” w składzie: Alicja Skóra, Kacper Toton, Hubert Kośkiewicz, Amelia Bobulska, Karolina Rachwał i Jakub Cudecki. Każdy uczestnik gry z pozostałych drużyn również otrzymał pamiątkowe upominki.
Kolejnym punktem „Nocnego Grania” był czas na dowolne gry planszowe, w tym również szachy. Koło północy wszyscy chętni zebrali się w klasie, w której została zorganizowana projekcja filmu, pt.: „Cudowne dziecko”. Widzowie poczuli się jak w prawdziwym kinie, mimo że zamiast popcornu serwowano chrupki kukurydziane. Najbardziej wytrwali do późnych godzin nocnych rozgrywali emocjonujące partie szachowe. Rankiem, po śniadaniu może trochę niewyspani i zmęczeni, ale zadowoleni wszyscy wrócili do domu.