„Z sercem dla dzieci z Afryki” po raz trzeci.
Akcja „Z sercem dla dzieci z Afryki” wpisała się już na stałe w kalendarz Szkoły Podstawowej w Niedźwiadzie Dolnej. W tym roku odbyła się już po raz trzeci w Tłusty Czwartek, choć w tym roku rozpoczęła się już w środę. Akcja ma na celu niesienie finansowej pomocy misji w miejscowości Mongoumba w Republice Środkowej Afryki, gdzie posługuje Polka – Anna Obyrtacz ze Zgromadzenia Świeckich Misjonarzy Kombonianów. Jak na Tłusty Czwartek przystało w szkole można było zakupić pączki, ciasta, ciasteczka, róże karnawałowe, faworki, galaretki i inne smakołyki. Wszystko przygotowali rodzice, którzy bardzo chętnie włączyli się w akcję. Różnorodność słodkości sprawiła, że dzieci chętnie je kupowali i dzięki temu udało się uzbierać kwotę 1809 zł. Pieniądze te zostaną przekazane na misję i przeznaczone na najpilniejsze potrzeby.
Misja ta ma na celu pomoc najbiedniejszym ludziom, żyjącym w buszu Pigmejom. Jednym z działań jest pomoc zdrowotna. Misjonarze prowadzą ośrodek rehabilitacyjny,
w którym wydawane są lekarstwa potrzebującym osobom. Przebywają też tam dzieci, które były operowane i potrzebują opieki. Operacje przeprowadzane są tam raz na kilka miesięcy. Wtedy przyjeżdża lekarz z Francji i operuje chorych. Jedną z powszechnych chorób jest tam gruźlica kości. Każdy przypadek jest inny i trudny, ale misjonarze robią co w ich siłach, by przywrócić ludziom nadzieję na normalne życie. Szczególnie trudny był przypadek chłopca
o imieniu Dieumerci. Chłopiec miał podkurczoną nogę. W wyniku biopsji okazało się, że jest to wynik gruźlicy kości. Chłopiec jest obecnie w fazie przyjmowania leków i choroba została zahamowana. Nadal jednak przebywa na rehabilitacji w ośrodku. By mógł się rozwijać dalej został zapisany do szkoły, ale jest problem z opłatą za naukę. Postanowiliśmy część zebranych pieniędzy przekazać właśnie na ten cel.
Inną stroną działalności jest pomoc niedożywionym dzieciom. Ich matki nie zawsze są w stanie im pomóc. Dobrze, jeśli trafią do ośrodka misyjnego. Dzieci otrzymują wtedy wysokokaloryczne odżywki, które tak naprawdę pozwalają im przeżyć. W ten sposób misjonarze uratowali wiele dzieci.
Działają również na polu edukacji. Dostęp do szkoły nie jest powszechny, nie każde dziecko ma możliwość się uczyć, czasem muszą dziennie przebywać daleką drogę. W szkole dostają posiłek, który jest dodatkową pomocą dla tych dzieci. Misjonarze edukują także
i uświadamiają dorosłych, szczególnie kobiety. Ich pozycja jest szczególnie trudna, gdyż to mężczyźni dominują. Bardzo często jednak misjonarzy dotyka uczucie bezradności. Mamy nadzieję, że nasza pomoc choć trochę przyczyni się do poprawy życia tych ludzi.
Bardzo dziękujemy wszystkim, którzy spowodowali, że nasza akcja mogła mieć miejsce i przynieść zyski. Szczególnie dziękujemy rodzicom za przygotowanie wszystkich wypieków. Za poświęcony czas i środki, za dobre serce i to, że nie zostają obojętni na potrzeby dla tych, którzy tej pomocy naprawdę potrzebują.
Rodzice, którzy pomogli w akcji:
- Justyna Orkisz
- Magdalena Tokarz
- Alicja Kozioł
- Angelika Różańska
- Małgorzata Skóra
- Halina Pawlus
- Bernadeta Myzia
- Katarzyna Strzałka
- Joanna Skóra
- Urszula Ciołek
- Marta Kopala
- Katarzyna Darłak
- Monika Stęgowska
- Małgorzata Rachwał
- Anna Strzałka
- Marzena Kmiecik
- Monika Toton
- Marta Jodłowska
- Iwona Wiater
- Anna Wiktor
- Łucja Drozd
- Ewa Zima
- Marta Zajchowska
- Agnieszka Pociask
- Magdalena Jezior
- Paulina Cabaj
- Wioleta Kania
- Beata Erazmus
- Edyta Smoczyńska
- Agnieszka Dziedzic
- Ewelina Królikowska
- Barbara Ozga
- Regina Czarnecka
- Bożena Wójcik
- Agnieszka Zapał
- Monika Ostafin
- Magdalena Bieszczad
Tekst: Monika Daniec